Zastanawiało Cię kiedykolwiek, jak wygląda praca kopirajtera od wewnątrz? Otóż wielu ludzi może błędnie zakładać, że jest ona niezwykle artystyczna – choć oczywiście zdarzają się zlecenia niezwykle inspirujące.
W dzisiejszym wpisie przybliżę to, co według mnie najbardziej charakteryzuje pracę kopirajtera. Zapraszam!
Kopirajter jest rzemieślnikiem
Kiedyś zasłyszane i w mojej opinii bardzo oddaje to, jak widzę moją codzienną pracę. Nie bez powodu w kwestii operowania słowem mówi się o warsztacie. Doświadczony kopirajter nie czuje już większych emocji względem słów, choć przychodzą chwile kiedy to czuje przyjemny stan flow. Szkoda tylko, że nie jest on standardem.
Nie zmienia to jednak faktu, że dobry tekst jest pisany uwzględniając indywidualnie dobraną strategię – w oparciu o wiedzę sprzedażową i dogłębny research czy też wytyczne Klienta. W czasie trwania stanu flow możemy taki tekst zwyczajnie napisać szybciej.
Samodyscyplina
Kopirajter pracujący jako freelancer bez wątpienia może łatwo wpaść w pułapkę „odkładania na później”. Nie ma przecież nad nim szefa, który chcąc nie chcąc nakłada presję i odciąga od błądzenia w sferze nieproduktywności.
A jednak ten szef musi pojawić się w głowie freelancera. Świadomość, że nie ma się wyboru i trzeba pracować, jak również rozwijać swój warsztat. Współpraca z kopirajterem, który ma samodyscyplinę oszczędza nerwy i buduje zaufanie. Uważam, że to najważniejsza cecha (poza kompetencjami) u twórcy treści pisanych.
Dużo kawy
Nie będę chyba zbyt oryginalny, jeżeli powiem, że w osiągnięciu wysokiej wydajności podczas pisania tekstów pomaga mi kawa. Tak właśnie jednak jest – spożywam jej duże ilości każdego dnia, jednocześnie dbając o to, aby uzupełniać wypłukiwane przez nią minerały. Kofeina daje mi nieskazitelną koncentrację na pewien czas i praktycznie nigdy w tym nie zawodzi. Wydaje mi się, że jeszcze długo się z nią nie rozstanę.
Dbanie o swoje ciało i mózg
Oczywiście trzeba jednak wiedzieć, że natychmiastowe sposoby na zwiększenie wydajności, czyli np. wspomniana wyżej kawa, nie może być absolutnym fundamentem. Wraz z upływem lat w branży kopirajtingu coraz bardziej doceniam aspekty zdrowotne w kwestii biznesu.
W sumie to zawsze wiedziałem, że spożywanie słodyczy czy napojów z dużą zawartością cukru negatywnie wpływa na zdrowie i pewnie też wydajność. Słyszałem gdzieś z Internetu, że uprawianie sportu ma także znaczenie pod tym kątem. I sen, i umiejętność relaksacji.
Dopiero tak naprawdę od niedawna zrozumiałem jednak wagę tych wszystkich rzeczy. Szukamy „innowacyjnych” rozwiązań w kwestii zwiększania produktywności, a okazuje się, że to proste rzeczy najwięcej zmieniają. Dlatego ten nagłówek, mógłby w sumie znaleźć się na pierwszym miejscu.